Architektura Warstwowa pozwala świetny w sposób zorganizować nasz kod, dzięki czemu architektura aplikacji przestaje być „płaska”. Dokładając do tego koncept Modularnego Monolitu sprawiamy, że nasza aplikacja zostaje pocięta na kawałki. Można dzięki temu lepiej poznać konteksty aplikacji. Dziś poznamy kolejny wzorzec, który bardzo dobrze wpływa na wymienność części aplikacji – Architekturę Hexagonalną.
Aplikacje oparte o Modularny Monolit są swego rodzaju majstersztykiem – łączą w sobie zalety aplikacji monolitycznych (znane ludzkości od dawna) oraz wnioski z trudnej pracy na mikroserwisach. Jest to jedno z bardziej odpowiedzialnych podejść, na wyjaśnienie którego stanowczo warto poświęcić tutaj chwilę.
Ukoronowaniem Domain Driven Design, jak sama nazwa wskazuje, jest domena. Na bardzo wstępnym etapie wiedzy ta warstwa kojarzy się zazwyczaj z encjami przepełnionymi dużą liczbą setterów/getterów. Poznajmy zatem czym jest oraz jak powinna wyglądać warstwa domenowa aplikacji opartej o DDD.
Każdy komercyjny system, który odniósł biznesowy sukces, kiedyś rośnie. Istnieje jednak jedna, bardzo popularna pułapka, która z czasem powoduje zmianę aplikacji w ogromnego kolosa, z którym jest ciężko pracować; jest to brak jakichkolwiek warstw w systemie, nazywany przeze mnie architekturą płaską.